Pierwsze nożyczki, próby wycinania - część I
Pierwsze plastikowe nożyczki córka dostała gdy miała półtora roku, a to dlatego, że bardzo się ich domagała. Postawiłam na wersję bardziej bezpieczną choć nie do końca praktyczną. Plastikowe nożyczki mają to do siebie, że pomimo iż tną to nie robią tego w sposób w jaki powinny. Cięcia można dokonać jedynie pod odpowiednim kątem, w innym wypadku papier się zagniata.
Myślę, że na potrzeby dziecka około 1,5 rocznego takie nożyczki sprawdzają się, bo zaspakajają głównie potrzebę ich posiadania i nauki chwytania (jednak paski papieru też podsuwamy łącznie z nożyczkami, pokazując tym samym funkcję nożyczek).
Dość szybko jednak plastikowe zamieniliśmy na tradycyjne nożyczki metalowe, tyle że mniejsze, ponieważ plastiki dość szybko irytowały córcię.
Napiszę jak było u nas.
OD POCZĄTKU:
1. Nożyczki plastikowe + cieniutkie paski papieru.
2. Nożyczki metalowe + paski papieru, z czasem szersze. W międzyczasie zdarzało się ciąć inne rzeczy, np. słomki plastikowe czy natkę pietruszki w ogródku :-)
![]() |
Mam 22 miesiące. |
3. Nożyczki metalowe + paski z zaznaczonym liniami gdzie ciąć (na początku proste, potem skośne). Na tym etapie póki co jesteśmy. Bez zaznaczonych linii moja 2-latka potrafi przeciąć kartkę wzdłuż. Cięcie po liniach nie zajmuje Jej dłużej niż na chwilę. Zdecydowanie bardziej woli, gdy to ona kieruje "gdzie linia cięcia powędruje" - i tego się obecnie trzymamy :-).
![Cięcie pasków Montessori Cięcie pasków Montessori](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP_3PyFsqlFN7h4-f5ngRb-WZdWZbAEG_7KyVXudfrDB-QdNxY_vLCcB9G_J4IgEOFfKBLEfE0-tCcm0X_dNR794zxvGrvTk6wEXvNJsWp-dhevUO-nHebdd1OLssCnKB46Qv7CSTNNEI/s1600/ciecie-paskow.jpg)
![Cięcie nożyczkami - Montessori Cięcie nożyczkami - Montessori](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMYv3D4y_zhBES8Io9g017aYsmtgQFYKECeCK6c_OilKVWJRiB7jLoQCpjFSwGSPc0YLLZ3tUhVFqwluJti2TAnnHITw19YXa705rLeolQMju-s4httmxiy0AVJSkwgaNbw-IgSck9NO8/s1600/ciecie-paskow-skosnych.jpg)
RADA I: Najlepiej dać dziecku swobodę. Nie ustawiać rączek (to może zniechęcić) a dać przykład własny i też wycinać. To z pewnością bardziej pomoże. Nie zapominajmy, że jesteśmy "wzorami do naśladowania" :-) a dzieci pilnymi obserwatorami!
RADA II: Gdy pociecha chce wstać, przejść z nożyczkami pokażmy jej jak bezpiecznie trzymać nożyczki w czasie ruchu - ostrzem w dół. Zwracajmy na to szczególną uwagę, bo to bardzo niebezpieczne.
I nie zostawiajmy dziecka samego z nożyczkami!
Kiedy drodzy rodzice daliście Waszym skarbom pierwszy raz nożyczki w rączkę?
An.
Brak komentarzy